Jest świt 30 kwietnia 1940 r
Jesteś otoczony w lasku w Anielinie szczelnym pierścieniem obławy. 
Drzemiesz. Wartownicy są czujni. Konie śpią stojąc uwiązane do młodych sosen. 
Nie masz szans na wydobycie się z pułapki. 
Wartownik, widząc czołgającego się hitlerowca, wyrywa mu broń. 
Alarm. 
Zdradził Cię konfident. Twój rodak. 
Pod groźbą utraty życia dla siebie i swojej rodziny. 
Dostajesz serię z broni maszynowej w tułów. 
Raniony upadasz. 
Samotny w chwili śmierci. 
Zostajesz dobity bagnetami. 
Jest wczesna ranna godzina.

Cześć Twojej pamięci. Cześć pamięci Oddziałowi Wydzielonemu WP.

 

Jerzy

30. 04. 2017

foto net.