Logowanie
Ostatnio wyróżniony
Ostatnio zarejestrowani
- JosephDum
- ikydyfih
- CharlesKic
- idasaqari
- uzycyfal
Obecnie zalogowany
Artykuły
Mój list do Hubala
- Rozmiar czcionki: Większa Mniejsza
- Przeczytano: 190
- Komentarzy: 4
- Drukuj
Jest świt 30 kwietnia 1940 r
Jesteś otoczony w lasku w Anielinie szczelnym pierścieniem obławy.
Drzemiesz. Wartownicy są czujni. Konie śpią stojąc uwiązane do młodych sosen.
Nie masz szans na wydobycie się z pułapki.
Wartownik, widząc czołgającego się hitlerowca, wyrywa mu broń.
Alarm.
Zdradził Cię konfident. Twój rodak.
Pod groźbą utraty życia dla siebie i swojej rodziny.
Dostajesz serię z broni maszynowej w tułów.
Raniony upadasz.
Samotny w chwili śmierci.
Zostajesz dobity bagnetami.
Jest wczesna ranna godzina.
Cześć Twojej pamięci. Cześć pamięci Oddziałowi Wydzielonemu WP.
Jerzy
30. 04. 2017
foto net.